Jak śledzić kliknięcia w moje reklamy w innych serwisach
Cześć, przygotowałem ten artykuł dla Ciebie ponieważ zauważyłem powtarzający się problem ze śledzeniem kliknięć w banery prowadzące do naszych stron. Dzięki temu rozwiązaniu będziesz wiedział czy miejsca reklamowe, które wykupujesz w Internecie na stronach blogerów lub portalach są skuteczne i czy warto w nie dalej inwestować.
Śledzić kliknięcia w banery na innych stronach możesz na przynajmniej dwa sposoby. Do obu z nich będziesz potrzebował skonfigurowanej usługi Google Analytics w witrynie internetowej swojej firmy lub swojego sklepu internetowego.
Jeśli nie wiesz jak skonfigurować Google Analytics w swojej witrynie to możesz przeczytać o tym w oficjalnej pomocy Google Analytics, poprosić o to Twojego webmastera lub zadzwonić do mnie żebym to dla Ciebie zrobił.
Pierwszy sposób na śledzenie kliknięć w banery na innych stronach
Pierwszy sposób jest naprawdę prosty. Wystarczy, że zalogujesz się do swojego konta Google Analytics.
- Z lewego menu wybierz zakładkę Pozyskiwanie
- Następnie znajdź zakładkę Odesłania
- W wyświetlanym raporcie wybierz dodatkowy wymiar Pełna strona odsyłająca
Właśnie widzisz przed sobą prosty raport odesłań. To rozwiązania mimo swojej prostoty ma według mnie poważną wadę, mianowicie wpadają tam wszystkie odesłania, również ze stron rozsiewających spam, są tam też źródła społecznościowe, nie widzimy w którą wersję banera ktoś kliknął, jakie było słowo kluczowe. Czyli otrzymaliśmy po prostu raport odesłań z pełną stroną odsyłającą i tyle.
Drugi sposób śledzenia kliknięć w banery na innych stronach
Drugi sposób wymaga od Ciebie już trochę więcej zorganizowania. Narzędzia które będziemy wykorzystywać
- Kreator adresów URL Google Analytics (UTM Builder)
- Narzędzie do skracania adresów (np. Goo.gl)
- Arkusz kalkulacyjny (np. Google Sheets),
Po co te trzy narzędzia? W kreatorze adresów (UTM Builder) będziemy tworzyć linki prowadzące do naszej witryny lub stron docelowych, za pomocą narzędzia do skracania adresów URL otrzymamy krótszy link, który będziemy opublikować w twitterze oraz dodatkowo będziemy mieli raport z kliknięć w link. Arkusz kalkulacyjny posłuży nam za notatnik wszystkich zapisanych linków wraz z tagami.
Korzystanie z kreatora adresów URL Google Analytics
Zacznijmy od otagowania, czyli oznaczenia, etykietowania naszego linku. W moim przypadku będę przygotowywał linki, które umieszczę w stopce maila. Moją stroną docelową na którą będę kierował będzie strona główna https://rozenberger.com. Linki umieszczone będą w logo oraz w tekście stopki.
Konfiguracja linku tekstowego
- URL witryny: https://rozenberger.com*
- Źródło kampanii: stopka*
- Medium kampanii: email*
- Treść kampanii: text
- Hasło kampanii: rozenberger,com
Dane te zapisujemy do arkusza kalkulacyjnego (żeby na przyszłość nie pisać tego dwa razy) wklejamy do formularza kreatora adresów URL następnie wciskamy przycisk wygeneruj URL, poniżej wygenerował nam się adres, który również dobrze sobie zapisać w arkuszu kalkulacyjnym. Wygenerowany link możemy teraz skrócić za pomocą np. goo.gl, skrócony adres będzie dostępny w tej usłudze, dodatkowo warto sobie zapisać go w naszym arkuszu z danymi dotyczących linków
W analogiczny sposób stworzyłem URL dla loga zawartego w stopce, zamieniając tylko treść kampanii z text na logo
Automatyzacja tagowania adresów URL
Kto nie lubi autymatyzować sobie pracy? Oszczędzisz w ten sposób dużo czasu. Jednak jest to trochę trudniejszy sposób, będziesz musiał skorzystać z konsoli dla programistów Google, edytora skryptów Google Docs oraz arkusza Google Sheets.
1. Skopiuj Sobie ten Szablon Google Sheets – posłuży on za formularz generowania URL, sam arkusz udostępniło Analytics Academy.
2. Po skopiowaniu arkusza w górnym menu wybierz „Narzędzia„, z narzędzi wybierz „Edytor skryptów” w otwartym oknie nazwij w jakikolwiek sposób (tylko tak żebyś kojarzył potem po co to robiłeś) np. „Skracanie URL Google Sheets„
3. W edytorze skryptów wybierz pozycję „Zasoby„, a następnie „Zaawansowane usługi Google„, na liście znajdź „URL Shortener API” i włącz tę funkcjonalność
4. Wklej ten kod w pole skryptu i go zapisz.
function onOpen() {
SpreadsheetApp.getUi()
.createMenu("Shorten")
.addItem("Go !!","rangeShort")
.addToUi()
}
function rangeShort() {
var range = SpreadsheetApp.getActiveRange(), data = range.getValues();
var output = [];
for(var i = 0, iLen = data.length; i < iLen; i++) {
var url = UrlShortener.Url.insert({longUrl: data[i][0]});
output.push([url.id]);
}
range.offset(0,1).setValues(output);
}
Code language: JavaScript (javascript)
5. Przejdź teraz do konsoli Google dla programistów
Po lewej stronie wybierz „APIs & auth„, następnie wyszukaj wyrażenie „URL Shortener” i wybierz „URL Shortener API” i je włącz, zezwól też na wykorzystywanie API dla Twojego projektu.
6. Wróć do swojego skryptu i spróbuj go uruchomić wybierając z menu „Uruchom” -> „reOpen„
Powinieneś teraz w swoim arkuszu kalkulacyjnym zobaczyć w menu wpis „Shorten„, zaznaczając komórkę z adresem wystarczy z tego menu wybrać opcję „Go !!” i po prawej stronie ukaże się skrócony adres URL, który oczywiście znajduje się w goo.gl
Źródło tego rozwiązania znajduje się na stronie webapps.stackexchange.com w języku angielskim.
7. Twórz adresy i skracaj je w Google Sheets 😉
Mierzenie skuteczności kliknięć w adresy
Skuteczność będziesz widzieć w raportach kampanii w zakładce Pozyskiwanie, co więcej ten ruch pokaże się w ścieżkach wielokanałowych, w raportach ogólnych dotyczących pozyskiwania, w źródłach realizacji celów w raportach nt. zachowania na stronie. Jeśli korzystasz ze skracania linków to również otrzymujesz dodatkowo dane w swoim panelu.
Dobrze by było gdybyś wydzielił teraz sobie segment tych użytkowników, wykorzystał te dane w kampaniach remarketingowych, wprowadził ew. dane o kosztach tych źródeł i analizował ich skuteczność.
Gdzie można wykorzystać tagowanie adresów?
Tu jest pytanie do Ciebie. Gdzie widzisz jeszcze możliwości wykorzystania tagowania adresów. Dwa tutaj wymienione to banery i stopki w adresach e-mail.
Na myśl na pewno przyjdą Ci jeszcze kampanie mailingowe i artykuły sponsorowane. Ale gdzie jeszcze można spróbować wykorzystywać ten sposób oznaczania linków?
Pochwal się w komentarzu na dole jak wykorzystujesz lub zamierzasz wykorzystać tagowanie adresów w Google Analytics!
QR na dokładkę
Nie wiem czy korzystasz z kodów QR, ale system goo.gl generuje taki kod, który możecie śmiało drukować na plakatach, wizytówkach, banerach!
Wysypało się zdjęcie…
Dzięki za info 🙂
ten link do google sheets nie działa w sensie nie jest otwarty.