Wprowadzanie produktów do sklepu internetowego
Prowadząc sklep internetowy na pewno nieraz spotkałeś się z problemem i myślą, czy wprowadzam dobrze produkty. A jeżeli nie Ty je wprowadzasz, to być możesz zastanawiałeś się, czy są one czytelne i jasne, zgodne z SEO, czy będą dobrze działać w reklamach zakupowych Google.
Być może jesteś tą osobą, której wydaje się, że wprowadzenie produktu do sklepu internetowego to jakiś banał i może to robić nawet małpa. Jeżeli tak myślałeś to byłeś w błędzie. Wprowadzanie produktów do sklepu internetowego to nie jest banał i niestety zatrudniając do tego taniego stażystę możesz narobić sobie problemów.
Poniżej przygotowałem dla Ciebie moją opinię na temat tego, co powinna zawierać strona produktowa i wychodzi na to, że na każdym etapie można coś spieprzyć. Miłej lektury.
Nazwa produktu
Nazwa to niby banalny element produktu, ale już tutaj można coś spieprzyć albo zrobić coś z głową. Zwróć uwagę na to, jak ktoś może szukać produktu. Czy będzie go szukał po kodzie, nazwie, właściwościach, kolorze czy zawartości opakowania i przeznaczenia.
Prawda jest taka, ze jeżeli zrobisz zbyt wymyślną nazwę albo zbyt uproszczoną to ten produkt będzie zbyt ciężko znaleźć i zidentyfikować.
Warto w nazwie produkt zawrzeć jego właściwości i atrybuty. Jeżeli twój produkt ma określone wymiary lub pojemność to również warto aby dodać je do nazwy. W przypadku sprzedaży produktów, gdzie istotny jest producent również warto umieścić jego nazwę w tytule produktu. W przypadku niektórych branż bardzo istotne jest przeznaczenie, jest to też ciekawy sposób aby przyciągnąć użytkownika do produktu – no przecież o ten produkt mu właśnie chodziło.
Dzięki zastosowaniu tych prostych elementów nazwy produktów sklepie są prostsze w odbiorze przez użytkownika i pozwalają mu szybciej zidentyfikować czy jest to coś czego szuka.
Tytuł produktu w Zakupach Google
Jest jeszcze jedna podpowiedź dotycząca długości. Staraj się aby tytuł produktu nie przekroczył 150 znaków ze spacjami. Jest to długość zalecana przez wytyczne Google Merchant Center i dotyczy reklam w Zakupy Google. Dodatkowo powinniśmy stosować głównie znaki ASCII. Google nie zaleca stosowania tylko wielkich liter i zabrania dodawania tekstów promocyjnych.
Przykładowe nazwy produktów
I tak stosując się do tych kilku przydatnych podpowiedzi otrzymujemy zróżnicowane tytuły produktów.
Typ produktu | Nazwa produktu |
Suplement diety | Witamina C 500mg MSE Matrix dr Enzmann 180 tab. |
Nosidło | Regulowane Nosidełko Tula Free to Grow Blossom dla Dzieci o Wadze 3,2 – 20,4 kg |
Laptop | Apple MacBook Pro 13″ A1502, z procesorem i5-5257U, 16GB RAM OSX, Dysk SSD 252GB. Poleasingowy Klasa A |
Płytki | Płytki Granitowe Polerowane Brąz Królewski 60x60x2 |
Lodówka | Lodówka Samsung Pełny No Frost 190 Litrów 178 x 59.5 x 66.8 Energooszczędna w Kolorze Metaliczny Grafit RB 29FDRNDSA |
Opis produktu
Opis produktu poza tym, że jest pożywką dla robota Google i systemu reklam Google Ads, jest czymś na której podstawie odbiorca ma zadecydować czy ten produkt jest dla niego.
Kopiowanie treści
Jeżeli skopiujesz opis od producenta, hurtowni, czy Twojego dostawcy produktu to najprawdopodobniej nie będzie on się wcale wyróżniał na tle konkurencji. Jest jeszcze gorzej. Dla Google będzie to po prostu duplikacja treści. Nie zostaniesz za to ukarany, ale być może Twój konkurent zgłosi Twoją stroną jako kradnącą treść i może wykluczyć Twoją stronę produktową z wyników wyszukiwania.
Takiego zgłoszenia można dokonać tutaj: https://www.google.com/webmasters/tools/legal-removal-request?complaint_type=dmca&visit_id=637163991303083230-3371250080&hl=pl. A o samym procesie zgłaszania praw autorskich tutaj: https://support.google.com/legal/answer/3110420?hl=pl.
Pisanie opisu produktu pod kątem użytkownika
Nie jestem specjalistą od sprzedaży i opisów produktu, jestem (nie)zwykłym użytkownikiem Internetu i wiem co mnie denerwuje na kartach produktów. Dlatego poniżej napisałem Ci listę „czego unikać w opisie produktu” oraz „co jest dla mnie istotnie w opisie produktu”
Czego unikać w opisie produktu
- Trudnego języka, żargonu zrozumiałego tylko dla danej branży.
- Lania wody żeby nabić keywordy w opisie produktu.
- Ściany tekstu, która się po prostu nudzi i nic w niej nie widać.
- Podawania samych cech produktu.
- Pisania, że coś jest najlepsze jeżeli nie masz żadnego arbitrażu ani rankignu.
- Błędów gramatycznych, językowych, stylistycznych.
Co jest dla mnie istotne w opisie produktu
- Krótki i zwięzły opis produktu podsumowujący i zapowiadający o tym co będę czytał.
- Struktura opisu produktu. Tak żebym łatwo mógł znaleźć to czego szukam.
- Dane techniczne / właściwości produktu podane w prostej tabelarycznej formie. Dzięki temu łatwo będę mógł porównywać cechy różnych podobnych produktów.
- Napisanie dla kogo ten produkt jest. Świetnie robią to autorzy kursów online. Wystarczy, że napiszesz „Ten produkt jest dla Ciebie jeżeli”.
- Przykład użycia produktu.
- Jakie moje problemy rozwiązuje ten produkt.
Opis produktu pod kątem SEO i Google Ads
Pod kątem pozycjonowania wspominałem już o unikalności opisu. Jeżeli chodzi o przygotowanie opisu pod Google Ads to znowu dostajemy ograniczenie pod kątem długości takiego opisu – od jednego do 5000 znaków ze spacjami. Możemy używać treści w formacie HTML, a dodatkowo zalecają nam stosowanie tylko znaków ASCII. Uwaga źle sformatowany HTML (np. niezamknięte tagi) oraz funkcje, które nie są bezpieczne (np. JavaScript), nie są dozwolone.
Kod opisu produktu
Myślę, że ważne jest aby w kontekście SEO uprościć kod opisu produktu. O co chodzi? Chodzi mi o to, że często kopiując, a później edytując opis produktu korzystasz z edytorów, które pozwalają Ci m.in. zmienić rozmiar fontu i kolor tekstu.
Wszystko było by fajnie, gdyby nie fakt, że te edytory dopisują dodatkowy kod. Znowu nie jest to wielką tragedią pod kątem SEO, ale przecież masz sklep internetowy i wygląd tego opisu możesz zaprojektować z wykorzystaniem kaskadowych arkuszy stylów (CSS), a jego wygląd wzbogacić z wykorzystaniem skryptów JavaScript. Więc po co ładujesz coś dodatkowego?
Obrazy w treści opisu produktu
Kolejnym elementem na który warto zwrócić uwagę pod kątem SEO jest używanie obrazów oraz opisów alternatywnych dla obrazów.
Bardzo ciekawym sposobem wykorzystywanym szczególnie przy produktach bardzo małych albo bardzo dużych jest pokazanie innego produktu, który powszechnie znamy. Często przy części elektronicznych na Allegro można zobaczyć zdjęcie produktu przyłożonego do linijki lub zapałki. W ten sposób pomagasz użytkownikowi wyobrazić sobie jak dany produkt będzie wyglądał w rzeczywistości.
Oczywiście ten mechanizm doskonale sprawdzi się w przypadku większych produktów, takich jak namioty, wiaty, figury ogrodowe.
Nagłówki Hx w opisie produktu
Jeżeli budujesz długi opis produktu to nie zapomnij o wykorzystaniu śród nagłówków. To oczywiście odnosi się do struktury samego opisu produktu.
Ciekawym rozwiązaniem pod kątem SEO jest umieszczanie kotwic wewnętrznych w nagłówkach w opisie. Spotkałem się nawet z tym, że niektóre sklepy linkowały nagłówki same do siebie.
Dane logistyczne nt. produktu
To jest doskonałe miejsce dla tych, którzy wpadają do Twojego sklepu pierwszy raz. Szczególnie dla tych, których ściągnąłeś do siebie reklamą produktową Google Ads. Taki użytkownik nie widział Twojego sklepu, nie widział innego asortymentu, nie widział informacji na temat kosztów wysyłki czy polityki zwrotów.
Daj mu znać o tym jak wysyłasz produkt i od jakiego pułapu może liczyć na darmowa wysyłkę. Nawet więcej, daj mu znać na temat polityki zwrotów. Przekonaj go, że może śmiało kupić, a jeżeli coś będzie nie tak, to po prostu odeśle Ci z powrotem produkt, a Ty oddasz mu kasę.
Dane techniczne produktu
Czyli wszystkie właściwości, które posłużą mi jako kupującemu do porównania różnych produktów. To jest świetne miejsce do umieszczenia linkowania wewnętrznego pomiędzy innymi kategoriami. Ten mechanizm możesz zaobserwować na kartach produktu w CENEO, przechodząc na zakładkę informacje o produkcie: https://www.ceneo.pl/52404834#tab=spec .
Dodatkowo takie linkowanie może spowodować pojawienie się linków do podstron w wynikach wyszukiwania.
Zdjęcia produktów
Przygotuj zdjęcia tak, aby były dostosowane do tego jak wyświetlają je media społecznościowe oraz mobilne wyniki wyszukiwania Google. Zwróć uwagę na wytyczne dotyczące reklamy katalogi produktów przygotowane od Facebook Ads oraz wytyczne dla reklamujących produkty poprzez Google Ads.
Myślę, że Google i Facebook dość dobrze zdefiniowały jak powinny wyglądać te zdjęcia. Ja tylko dodam od siebie, że pod kątem SEO i ogarnięcia potem tego na dysku:
- Nazwa zdjęcia bez polskich znaków, przecinków, znaków specjalnych z myślnikami zamiast spacji.
- Jeżeli produkt ma więcej niż jedno zdjęcie to numerowanie kolejnego zdjęcia po myślniku cyframi w postaci 01, 02, 03 …
- Zdjęcie w formacie JPEG (jest mniejszy niż PNG i ma tło).
- Zdjęcia są skompresowane, mają wyczyszczone dane EXIF, komentarze i nie posiadają żadnych zbędnych informacji.
- Możesz przepuścić zdjęcia przez program, który automatycznie wyczyści Ci niepotrzebne dane. Takim programem jest np. ShortPixel
Zalecenia do zdjęć produktów z Google Merchant Center
- Minimalna rozdzielczość zdjęcia innego niż odzież : 100 x 100 px.
- Minimalna rozdzielczość zdjęcia odzieży: 250 x 250 px.
- Paleta nie większa niż 64 mega pikseli.
- Wielkość zdjęcia nie może przekroczyć 16 MB.
Proste i o wiele mniej wymagające od Facebooka. Google sugeruje aby pokazywać cały produkt z minimum aranżacji, a najlepiej bez niej. Jeżeli produkt jest pakietem, to również wszystkie elementy z pakietu umieścić na zdjęciu.
Google w swoich reklamach produktowych zakazuje używania grafik oraz ilustracji pokazujących ogólny rodzaj produktu. Co ciekawe Google zabrania używania logotypów, chyba że ikony prezentują oprogramowanie.
Google oczywiście stworzył listę elementów, których nie będzie akceptował i zabrania używania: wezwania do działania, informacji serwisowych, bezpłatnej dostawy, informacje o cenie lub promocji, przymiotniki o charakterze reklamowym, informacje o stanie lub zgodności, wszelkie nakładki, znaki wodne, kody kreskowe, nazwa marki/producenta/sprzedawcy, logo marki/producenta/sprzedawcy.
Zalecenia z katalogu produktów Facebook Ads
- Rozdzielczość zdjęcia produktu to co najmniej 1024 x 1024 piksele.
- Format kwadratowy (proporcje 1:1).
- Białe tło produktu.
- Prezentuje cały produkt.
Dodatkowo Facebook namawia Cię, abyś dodając dodatkowe zdjęcia produktu przedstawił go w różnych ujęciach oraz w rzeczywistych sytuacjach.
Wystrzegaj się obrazów produktów zawierających tekst, informacje o cenie oraz znaki wodne. Takie zdjęcia przesłane w katalogu produktów, a co za tym idzie ustawione jako obraz Twojego produktu mogą nie być atrakcyjne dla Twoich odbiorców. Czasem wręcz zdarzają się nieaktualne zdjęcia na stronach ze starą promocją i ceną.
Znaczniki meta danych w opisie produktu
Meta title i meta description
Rzecz niezwykle przydatna dla szukających produktów w Google! Skoro czytasz o sklepach internetowych i produktach to pewnie też wiesz co to jest meta title i meta description. Sam w sklepach umieszczam nazwę produktu na początku meta tytułu, a w description po prostu dodaję skrócony opis produktu z CTA.
Nie dodawaj do tych znaczników ceny! Powodów jest kilka, ale nie o tym teraz. Znaczniki cen wykorzystasz we fragmentach rozszerzonych
Rich snippets, czyli fragmenty rozszerzone dla produktów
Ich zadaniem jest danie informacji użytkownikowi, zanim jeszcze kliknie w wynik wyszukiwania (przynajmniej podobno takich miał być ich cel). Poza tym wykorzystywane są do grafów wiedzy.
Standardowe rich snippets dla ecommerce
Fragmenty rozszerzone dla produktów zostały opisane w pomocy Google dla developerów i większość systemów sklepów internetowych je generuje. Warto jednak zwrócić uwagę na to, co przyciąga uwagę, czyli oceny. Jeżeli masz świeżo dodany produkt i nie ma on jeszcze żadnej oceny to po prostu ją dodaj. Zobacz jak w wynikach wyszukiwania są dobrze widoczne oceny.
Poza oceną fragmenty rozszerzone wyświetlają też dostępność na magazynie, cenę i liczbę opinii.
Żeby sprawdzić czy na Twojej stronie produktowej funkcjonują fragmenty rozszerzone możesz wykonać test z wykorzystaniem narzędzia od Google: https://search.google.com/test/rich-results
FAQ rich snippet dla produktów
Jednak same fragmenty rozszerzone związane z właściwościami produktu to nie wszystko. Jeżeli Twój produkt zazwyczaj generuje jakieś dodatkowe pytania od użytkowników to możesz zawrzeć je w faq rich snippet. Zanim to zrobisz dobrze byłoby oczywiście odpowiedzieć na te pytania w opisie produktu, a następnie skonstruować takich fragment rozszerzony.
Inną ciekawą możliwością jest skorzystanie z tej funkcjonalności jest podanie atrybutów produktu czy informacji jak go stosować.
Linkowanie wewnętrzne na stronie produktu
Warto abyś przy tworzeniu opisu produktu zobaczył, czy w treści możesz użyć odnośnika do kategorii produktu. Chodzi o odnośnik, który w anchorze będzie miał ścisłe dopasowanie lub zbliżoną odmianę.
Według mnie złym pomysłem jest linkowanie wewnętrzne do stron bloga, a tym bardziej do zewnętrznych serwisów.
Jeżeli chcesz linkować do produktów up-sell i cross-sell to zrób to w taki sposób aby to linkowanie było statyczne, a nie dynamiczne. Bez wykorzystywania skryptów, po prostu prosty link z nazwy produktu.
Grupowanie produktów i warianty
Być może okaże się, że masz ten sam produkt, który różni się tylko kolorem. Ten problem występuje bardzo często w branży smartfonów, samochodów, ubrań, RTV… i tak naprawdę wielu innych.
Masz przecież ten sam produkt, który minimalnie różni się kolorem, wzorem, małym detalem. Ale jest na to kilka sposobów. Tak naprawdę ciężko wskazać jeden właściwy.
Unikalne adresy i opisy dla wariantów
To rozwiązanie stosuje wiele sklepów. Po prostu różnicuje w „kluczowych” elementach treść i miesza ją wewnętrznie. Mówiąc kluczowe elementy mam na myśli:
- Nazwy zdjęć i opisy alternatywne dla obrazów
- Nagłówek H1 oraz pozostałe nagłówki w treści
- Zmiana treści dla wariantów w miejscu, gdzie jest cecha produktu
- URL produktu
Rozwiązanie jest cholernie czasochłonne i może nie zadziałać doprowadzając do wewnętrznej duplikacji treści. Żeby sprawdzić, jak bardzo ta treść jest zduplikowana możesz skorzystać z internetowego narzędzia siteliner.com .
Produkt główny / grupa produktów i canonical
Takie rozwiązanie ma między innymi Presta Shop i IdoSell Shop (dawniej IAI-Shop). W tym rozwiązaniu na produkt „główny” wskazuje tag canonical . Na temat tagu canonical jest wiele opinii w Internecie, a jak wrzucisz temat na grupę z SEOwcami to jak jakbyś włożył kij w mrowisku. Więc oceń sam czy chcesz zastosować ten mechanizm. Więcej o nim przeczytaj tutaj: https://support.google.com/webmasters/answer/139066?hl=pl